Choinki, Święty Mikołaj,
szopki, świecidełka ozdabiają nie tylko domy, ale i ulice miast.
Ciekawą formą
ozdobienia miasta jest umieszczenie figur szopki bożonarodzeniowej w Monsaraz w
Portugalii.
To średniowieczne miasto od grudnia do 6 stycznia
zamienia się w ogromną szopkę.
W tym roku 46 figur naturalnej wielkości
rozmieszczono w różnych miejscach miasta i wszystkie skierowane są w kierunku
Betlejemskiej Szopy.
Już po raz trzynasty odwiedzający to miasteczko wśród
średniowiecznych murów i zabudowań mogą oglądać Boże Narodzenie.
Przy bramie
wejściowej do miasta obserwują wchodzących rzymscy żołnierze.
Przy jednym z
wodopojów pasterze poją owce.
Idąc dalej spotykamy jednego z Królów, który
konno zmierza do Betlejemskiej Szopki.
Niektórzy mieszkańcy, tak jak w czasach
narodzenia Jezusa, nie przejmują się faktem narodzenia Zbawiciela i zajmują się
swoimi codziennymi zajęciami.
Kobieta przędzie wełnę, ktoś inny ustawia
gliniane garnki, sprawdza stan wina w stągwi, prowadzi osiołka ciągnącego wóz
na targ.
Inni spieszą z dzbanami z wodą, zmierzają do swoich domostw.
Wśród
nich Trzej Królowie na wielbłądach podążają za gwiazdą do miejsca, gdzie
narodził się Król Izraela.
Wszystkie postacie są dziełem artystki Teresy Martins.
W
tym roku do ubiegłorocznych postaci dołączyły trzy nowe: winiarz, Król na
arabskim koniu i dziewczyna z koszem na ramieniu.
Wszystkie figury mają
metalowy szkielet, pokryty wodoodporną tkaniną, oraz ceramiczne twarze i
dłonie.
W tym roku wszystkie postacie są w kolorach: róż i fiolet.
1 komentarz:
Fantasyczne, i ta kolorystyka!
Prześlij komentarz