czwartek, 13 grudnia 2012

Oscar Niemeyer

5 grudnia zmarł Oscar Niemeyer.15 grudnia świętowałby 105. urodziny. W dniu swych 104. urodzin Niemeyer powiedział, że ma w planach "piękny projekt przebudowy Copacabany", nadmorskiej zamożnej dzielnicy Rio de Janeiro.
Był czołowym przedstawicielem architektury modernistycznej. "Jego projekty są destylacją kolorów, światła i zmysłowej wyobraźni jego ojczyzny" - uznało jury nagrody Pritzkera, przyznanej Niemeyerowi w 1988 roku. Nagroda nazywana jest Noblem dla architektów.


Zasłynął przede wszystkim z wzniesionych według jego projektu z roku 1960 rządowych budynków w Brasilii - nowoczesnej stolicy kraju, nazywanej "największą utopią architektoniczną XX wieku".


W 99. urodziny Niemeyera odbyła się w tym mieście inauguracja kolejnej jego budowli: muzeum w formie kopuły z biblioteką na 500 tys. tomów. Są one dopełnieniem kompleksu miasta, które w 1987 roku wpisano na listę światowego dziedzictwa UNESCO.


W ciągu siedmiu dziesięcioleci pracy twórczej architekt zrealizował ponad 600 projektów na całym świecie, w tym siedziby ONZ w Nowym Jorku i partii komunistycznej w Paryżu. Utworzony przez niego styl, nazwany brazylijskim modernizmem, charakteryzuje się m.in. wykorzystaniem na wielką skalę betonu.


Konstrukcje Niemeyera wyróżniają płynnie zakrzywione linie, którymi - jak sam to określił - "składa hołd ciału brazylijskiej kobiety", kształtom brazylijskich gór i krętemu biegowi rzek Brazylii".


W ostatnich latach wraz ze swoja drugą żoną, Verą Lucią, którą poślubił w wieku 98 lat, wydawał kwartalnik poświęcony architekturze, literaturze i sztuce "Nosso Caminho" ("Nasza Droga").


Pismo to ukazywało się w trzech językach. "Wybrałem tytuł pisma, Nosso Caminho - mówił Niemeyer, ponieważ wydaję je dla moich przyjaciół, z którymi idziemy w architekturze tą samą drogą".


Do jego głównych dzieł oprócz Brasilii należą m.in. siedziba wydawnictwa Mondadori w Mediolanie (1968-75), siedziba francuskiego dziennika "L'Humanite" (1967-72) oraz gmach Ministerstwa Spraw Zagranicznych w Algierze.


Do najbardziej cenionych należy też panteon wolności im. byłego prezydenta Tancredo Nevesa (1985 r.) i o rok późniejszy pomnik "Nigdy więcej tortur", katedra w Brasilii, Sambodrom w Rio de Janeiro, Muzeum Sztuki Współczesnej w Niteroi.


Niemeyer jest także twórcą koncepcji realizowanej przed Igrzyskami Olimpijskimi 2016 roku przebudowy Sambodromu w Rio. Projekt ten potwierdzał po raz kolejny, że Niemeyer mimo chorób w ostatnich latach zachował pełnię sił twórczych.


"Monumentalna Brasilia", w której Niemeyer realizował swoje marzenia miasta "mogącego otoczyć opieką i wygodą biednych i bogatych, zwykłych ludzi i ponadprzeciętnych, na zawsze będzie wyrazem jego geniuszu" - napisał w oświadczeniu były prezydent Luiz Inacio Lula da Silva.


Zdeklarowany komunista, Niemeyer, twierdził, że jedyna radość jego długiego życia to obserwować jak Brazylia stała się bardziej "egalitarna dzięki prezydenturze" Luli. 


Brazylijski architekt jest twórcą budynków, które nie tylko weszły do kanonu światowej architektury, ale otworzyły nowy rozdział modernizmu, uduchowiły go. W odróżnieniu od zimnego funkcjonalizmu znakiem rozpoznawczym jego projektów stały się dynamiczne linie, które z upodobaniem kreśli na wielkich białych kartach.


„Nie interesują mnie kąty proste ani wymyślone przez człowieka linie proste, sztywne i bezduszne. Interesują mnie krzywizny, swobodne i zmysłowe, takie, jakie spostrzegam w górzystych krajobrazach mojej ojczyzny, meandrujących rzekach, falującym morzu i ciele kobiety, którą kocham”. 


W swojej pracowni w Rio de Janeiro z widokiem na słynną plażę Copacabana wciąż otrzymywał zlecenia z całego świata. Jedną z dwu najnowszych realizacji architekta jest Niemeyer Art Center w Aviles na północy Hiszpanii. O nowym centrum kulturalnym mówi się, że ma szansę powtórzyć sukces pobliskiego Bilbao, które za sprawą Muzeum Guggenheima projektu Franka Gehry'ego stało się kulturalną mekką Europy.


Aviles to niewielkie miasto portowe, znane z przemysłu wydobywczego i metalurgicznego. Rewitalizacja zaniedbanych dotąd obszarów ma podnieść standard życia, przyciągnąć turystów i pieniądze.


Był ostatnim żyjącym modernistą, jednym z najważniejszych architektów XX wieku. Właściwie do ostatnich chwil projektował.


Jego budowle w ogóle nie przypominają zwyczajnych domów - wśród nich znajdziemy raczej latające spodki, pagórki, czy też potężne bryły oparte na liniach falistych.

Brak komentarzy: