Jej historia przypomina, że człowiek póki czerpie zyski z natury potrafi zaadoptować do zamieszkania nawet najgorsze warunki naturalne.
Jak zyski stają się niewielkie opuszcza niekorzystne tereny i szuka nowego miejsca zamieszkania.
Pedra de Lume znajduje się około 5 kilometrów na wschód od stolicy wyspy
Espargos.
W XVIII wieku miasteczko rozwinęło się wokół istniejącej w tej
okolicy saliny, zlokalizowanej wewnątrz krateru wulkanu – pisałem o niej w
marcu 2013 roku.
Dziś salina podupadła i obecnie mieszka tutaj 28 rodzin.
Oddalona od Espargos o godzinę spaceru lub 15 minut jazdy samochodem Pedra de
Lume sprawia wrażenie miejscowości na krańcu świata.
Zbliżając się do
miejscowości z daleka widzimy niewielką kaplicę, przypominającą dawną świetność
osady.
Obok kaplicy stoją rzędy niewysokich budynków mieszkalnych, które kiedyś
zajmowane były przez pracowników kopalni, niewielkiej knajpki i boiska.
Obok
niewielkiego portu widać to, co pozostało z byłych magazynów soli oraz starą
kolejkę linową, którą transportowano sól wydobytą w kraterze.
Z uwagi na
niekorzystny klimat w pobliżu nie ma żadnych upraw.
Silne słońce, wszechobecna
sól dopełniają pustynny krajobraz.
Sól dała nazwę wyspie. Tutaj pozyskiwano sól z wody morskiej w kraterze nieczynnego wulkanu.
Krater leży w
niewielkiej depresji i następowały do niego przecieki wody morskiej, która
wysychając pozostawiała na skałach sól.
Wybudowali system
pomp, które pompowały z oceanu wodę do krateru, przegrodzili krater groblami i na masową skalę
produkowali sól.
Salina Pedra de Lume powstała w 1805
roku.
Pozostała po wyschnięciu wody sól była transportowana specjalną
kolejką linową na statki i stamtąd wywożona do Portugalii, a także do innych krajów, między innymi do USA, Anglii,
Brazylii i krajów afrykańskich.
Wydobycie soli na skalę przemysłową odbywało się do lat osiemdziesiątych
ubiegłego wieku.
Obecnie nie wydobywa się już soli
na dużą skalę - salina stała się atrakcją turystyczną.
Oprócz
zwiedzania terenu można także skorzystać z basenów solankowych, w których zasolenie jest tak duże,
że nie można nawet pływać - trudno zanurzyć rękę czy nogę pod powierzchnię
wody.
Woda w solance ma zasolenie około 25 razy większe niż woda w oceanie.
W roku 2012
tereny saliny zostały wpisana na listę Dziedzictwa Narodowego Republiki
Zielonego Przylądka.
W 2010 roku planowano otwarcie w tym miejscu kompleksu turystycznego,
jednak jak do dziś, na planach tylko się skończyło.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz