Cmentarz znajduje się na terenie Watykanu, ale nie jest
częścią tego państwa – należy do terytorium Włoch.
Żeby dostać się na Campo
Santo dei Teutonici e dei Fiamminghi (czyli dosłownie cmentarz Niemców i
Flamandów)
należy przejść z Placu św. Piotra przez południową kolumnadę, minąć
kontrolę żandarmerii i już znajdujemy się przed bramą cmentarza.
Cmentarz jest niewielki – może 50 kroków na 50 – schowany za wysokim
murem,
to zaskakująca w gwarnym otoczeniu oaza spokoju i zieleni, miejsce
ostatniego spoczynku w cieniu cyprysów i palm.
To tu przed laty znajdował się cyrk Nerona, miejsce śmierci wielu
chrześcijan i wg tradycji – ukrzyżowania św. Piotra.
Początki cmentarza sięgają
prawdopodobnie XI w., kiedy to papież Leon IX wydał dokument regulujący
obowiązki pogrzebowe.
Istniejąca wówczas w tamtym miejscu Schola Francorum
miała obowiązek chować zmarłych, pochodzących z terenów „na północ od Alp”,
czyli niemieckojęzycznych pielgrzymów przybyłych z obszarów Świętego Cesarstwa
Rzymskiego.
Jednak Campo Santo Teutonico oznaczone jest precyzyjnie dopiero od
połowy XV w.
Również w tym czasie odnowiono cmentarz i kościół,
a cztery lata
później wielu członków niemieckojęzycznej kurii zawiązało bractwo Niemców i
Flamandów,
które istnieje do dziś i również do dziś opiekuje się cmentarzem.
Na
cmentarz wychodzi się z Placu Pierwszych Męczenników, przez furtę z XVIII w. z
napisem: „Teutones in Pace”.
Ściany cmentarza wypełniają epifatia i
przedstawienia stacji drogi krzyżowej, a dookoła kroczy się po płytach
nagrobnych.
Na środku na podwyższeniu znajdują się kwatery grobowe, do których
prowadzą schody.
Samo centrum stanowi krzyż, autorstwa Wilhelma Achtermanna.
Wyjątkowe nagrobki, złożone epifatia, posągi, tablice to wszystko historia
ludzi, którzy tu spoczywają.
Wybitnych postaci ze świata sztuki, muzyki,
polityki, teologii…
Na cmentarzu spoczywają nie tylko Niemcy, ale także
przedstawiciele innych nacji,
w tym polska szlachcianka księżna Karolina
Sayn-Wittgenstein (urodzona jako Karolina Elżbieta Iwanowska)
– przyjaciółka i partnerka kompozytora Franciszka Liszta.
Cmentarz to
nadal czynna nekropolia, zgodnie z prawem mogą na niej być grzebani członkowie
Bractwa.
Obecnie znajdują się w tym wyjątkowym miejscy doczesne szczątki około
1400 zmarłych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz