czwartek, 22 grudnia 2011

São Luís

Na północnym wschodzie Brazylii znajduje się stan Maranhão. Jego stolicą jest São Luís, miasto urokliwe w swojej zabudowie. Mimo zaniedbania widać, że w czasach świetności było bardzo ładne.


Jest to jedyna brazylijska stolica stanu założona przez Francuzów, zdobyta przez Holendrów i skolonizowana przez Portugalczyków. Miasto położone jest na wyspie Upaon-Açu na oceanie Atlantyckim między zatokami św. Marka i św. Józefa Ribamara.




O randze miasta w przeszłości świadczy fakt, że kiedy w 1621 roku Brazylia była podzielona na dwie jednostki administracyjne: Stan Maranhão i Stan Brazylia, São Luís była stolicą pierwszej. Położenie geograficzne ułatwiło rozwój gospodarczy  miasta.



Dziś jest ono siedzibą wielkich korporacji międzynarodowych położonych blisko portu Itaqui, który jest drugim portem na świecie pod względem głębokości. 




Oczywiście kto odwiedza Brazylię turystycznie, udaje się do tego miasta ze względu na łatwy dostęp do Parku Narodowego Lençóis Maranhenses, o którym już pisałem na blogu.





Sam pobyt w mieście też jest ciekawy. Ładne plaże, a odpływ sprawia, że w niektórych godzinach od kiosku plażowego do wody jest spory kawałek drogi. 




Miasto położone jest 4 metry nad poziomem morza. Najczęściej uczęszczana przez mieszkańców i turystów jest plaża Ponta d`Areia, położona zaledwie 3 km od centrum miasta. Plaża Sao Marcos charakteryzuje się silnymi falami, dzięki czemu jest rajem dla surfistów. Spokojne wody plaży Calhau zapraszają so wypoczynku. 






Spacer po starym mieście zapewnie możliwość podziwiania ogromnej ilości domów obłożonych charakterystycznymi płytkami z błękitnym odcieniem. To oczywiście pozostałość słynnych portugalskich azulejos.




Nazwa miasta została nadana przez francuskich założycieli dla upamiętnienie ich króla Ludwika IX (Luís IX). Za panowania tego króla Francja ukształtowała się jako potęga polityczna, ekonomiczna, wojskowa i kulturalna. 





Kiedy w 1612 roku Francuzi przybyli do Ameryki Południowej, na miejscu zastali wioskę Indian Tupinambas, którzy trudnili się uprawą słodkich kartofli, manioku oraz korzystali z naturalnych zasobów oceanu. W 1641 roku miasto zajęli Holendrzy, którzy zniszczyli region.




W 1644 roku miasto przeszło pod kontrolę Portugalczyków i rozpoczął się okres rozwoju regionu, oparty na produkcji trzciny cukrowej, kakao i tytoniu. Zwiedzając miasto przy głównym placu dojdziemy do siedziby władz miasta  - Pałacu La Ravardiere i do Pałacu Lwów – siedziby władz stanu.




Do miasta warto przybyć w czerwcu, kiedy każdego wieczoru na licznych placach odbywa się  festiwal Bumba-meu-boi sięgający swoimi korzeniami tradycji afrykańsko – indiańskich - o tym festiwalu też pisałem na blogu.







 W 1997 roku miasto, ze względu na 3500 budynków z portugalskimi azulejos, zostało wpisane na listę Światowego Dziedzictwa Kultury UNESCO.

1 komentarz:

Mażena pisze...

Wspaniałych podróży!
Wesołych Świat! Spełnienia marzeń