piątek, 16 sierpnia 2019

Ilha Fiscal

Przechodząc się po nabrzeżu centrum Rio de Janeiro bez trudu zauważymy zielonkawy pałac zbudowany na wyspie.
Zwracają na niego uwagę ci co przejeżdżają most Rio-Niterói, przechadzają się przez Praça XV w centrum Rio lub lądują na lotnisku Santos Dumond.



Mimo bajkowego stylu nawiązującego do Disneya był on siedzibą ważnego brazylijskiego urzędu.



Wyspa ta pierwotnie była nazywana przez Europejczyków Wyspą Szczurów (Ilha dos Ratos).



Na niej cesarz Pedro II nakazał wzniesienie pałacu, w stylu  neogotyckim.



Projekt zainspirowany konstrukcjami francuskiego architekta Viollet-le-Duc, wykonał Adolpho José Del Vecchio.



Budynek został zainaugurowany w kwietniu 1889 r. i w jego otwarciu uczestniczył cesarz.



Zbudowany jako posterunek celny do kontroli towarów, które mają być importowane i eksportowane przez port Rio de Janeiro, będącym w tym czasie stolicę Imperium, nazwano Ilha Fiscal – Wyspa Celna.



Można się zastanawiać po co na biura taki piękny budynek?



Mówią, że Dom Pedro II chciał zrobić dobre wrażenie na przybywających do Rio.



Cesarz lubił przebywać na wyspę i mówił, że „wyspa jest delikatną skrzynią, godną wspaniałego klejnotu”.



Niektórzy twierdzą, że picie wody kokosowej na balkonie pałacu było jedną z ulubionych rozrywek monarchy.



Na frontonie pałacu znajduje się herb Imperium, wyrzeźbiony w kamieniu.



Zaprojektowany przez Francuza Jean-Baptiste Debret był największym herbem brazylijskiej rodziny cesarskiej.



9 listopada 1889 roku na wyspie odbył się bal na cześć oficerów chilijskiego statku „Almirante Cochrane”.



Na bal wysłano ponad dwa tysiące indywidualnych zaproszeń.



Jest on znany jako „ostatni bal Imperium” gdyż już 5 dni później, 15 listopada 1889 roku Brazylia została ogłoszona republiką.



Spekuluje się, że 10% budżetu miasta Rio de Janeiro na następny rok zostało wydane na zorganizowanie balu.



W 1930 r. Wyspa Fiskalna została zintegrowana z wyspą Cobras.



W kolejnych latach wyspa stała się siedzibą Marynarki Wojennej Brazylii.



W 1998 roku Marynarka Wojenna w ramach polityki waloryzacji historii otworzyła podwoje wyspy dla publiczności.



Obecnie na wyspie znajduje się muzeum historyczno-kulturalne prowadzone przez marynarkę brazylijską.



Aby zwiedzić wyspę, trzeba udać się do Centrum Kultury Marynarki Wojennej na wybrzeżu zatoki Guanabara przy ulicy Alfred Agache Avenue, w centrum Rio.



Przy dobrej pogodzie podróż na wyspę odbywa się stadkiem, przy gorszej autobusami.



Po przybyciu na Ilha Fiscal wita nas przewodnik, który oprowadza po 7 000 metrów kwadratowych wyspy.



Pokazując sale i taras, z którego mamy olśniewająco piękny widok na Niterói, Rio de Janeiro i zatokę Guanabara, przy dobrej pogodzie widać nawet Serra dos Órgãos koło Teresopolis.



Przewodnik opowiada o historii wyspy, o „ostatnim balu imperium”, a także o wkładzie marynarki wojennej w rozwój kraju.



Na piętrze Pałacu znajduje się sala komendanta urządzona w stylu neogotyckim, z mieszanką elementów z końca XIX wieku i lat 30 XX wieku.



Witraże na drzwiach i okna importowane z Anglii są wspaniałe!



Drewniana mozaika podłogowa została wykonana z 14 rodzajów brazylijskiego szlachetnego drewna.



Sufit pomalowany na niebiesko przedstawia niebo Brazylii, a gwiazdy reprezentują prowincje w czasach imperium.



Pod koniec wizyty, przed powrotem do miasta, jest jeszcze trochę czasu, aby swobodnie spacerować po wyspie, zrobić dużo zdjęć lub odwiedzić małą kawiarnię.



Pałac na wodzie Ilha Fiscal wygląda jak bajkowy zamek.



Nie jest zbyt duży, ale robi świetne wrażenie.



Miejsce przez turystów często pomijane, a szkoda, bo malutka wysepka z niewielkim pałacykiem to bardzo urokliwe miejsce.



Można tu wyobrazić sobie jak za carskich czasów wyglądały bale i spotkania towarzyskiej śmietanki.