czwartek, 29 listopada 2012

Tabgha

Tabgha to dolina za północno-zachodnim brzegu Jeziora Genezaret. Znajduje się na wysokości ok. 210 m n.p.m. Sama nazwa to zniekształcona arabska wersja greckiego słowa Heptapegon, czyli siedem źródeł. Jako pierwszy wspomina Tabghę w I w p.n.e. żydowski historyk Józef Flawiusz.
Tradycja chrześcijańska umiejscawia tu trzy spośród najistotniejszych wydarzeń Nowego Testamentu: kazanie na Górze, cudowne rozmnożenie chleba i ryb oraz ukazanie się apostołom zmartwychwstałego Jezusa i przekazanie Piotrowi władzy. 


Kościół rozmnożenia chlebów i ryb zbudowany został na skale przy drodze Via Maris, szlaku łączącym Galileę z Damaszkiem. Pierwszy kościół powstał w tym miejscu ponoć ok. 350 roku, a fundatorem był niejaki Józef z Tyberiady, ale dopiero ten zbudowany w roku 450 w stylu bizantyjskim był trwałym zaznaczeniem dokonanego tu dzieła. Skała, na której odbył się cud, została obrobiona, zmniejszona i położona pod ołtarzem nowego kościoła.


Z biegiem czasu podłoga kościoła została pokryta mozaiką, jedną z najpiękniejszych jaką można spotkać w Ziemi Świętej! Mozaiki przedstawiają faunę i florę wodną doliny Nilu oraz nilometr (kamienny słup, który stał zanurzony w wodzie Nilu, z zaznaczonymi znakami poziomu wody). Wpływy egipskie znalazły się tu zapewne za przyczyną ówczesnego patriarchy Jerozolimy Martyriosa, który sprawował pieczę nad kościołem, a który część swojego życia spędził w Egipcie i zapożyczył stamtąd wiele elementów wystroju wnętrz.


Jego imię wspomniane jest nawet na mozaice w języku greckim. Kamyczki mozaiki mają wielkość średnio 8x8 mm. Zniszczone bądź zagubione uzupełniono współcześnie kamyczkami o tej samej wielkości.
Zniszczenia świątyni dokonali w roku 614 Persowie podbijając Ziemię Świętą. Niszczyli wszystko, co było związane z religią judaistyczną i chrześcijańską (prócz Bazyliki w Betlejem).


Stąd też przez prawie 1300 lat świątynia bizantyjska w Tabgha leżała w gruzach. Dopiero w 1932 prowadząc prace wykopaliskowe, niemieccy archeolodzy – Mader i Schneider – odkryli ruiny świątyni i większość starej mozaiki. Na starych fundamentach wybudowano w roku 1982 nowy kościół. W Izraelu to jedyny przypadek, by odbudować współcześnie świątynię dokładnie na odkopanych fundamentach! Kawałek starego muru z bazaltu widać we wnętrzu świątyni. 


Ziemia i kościół tam stojący należą do niemieckiego towarzystwa Der deutsche Verein vom heligen Land. Kościół obsługują niemieccy zakonnicy benedyktyńscy. Wejście do kościoła poprzedza ładnie urządzone atrium. W nim znajduje się baptysterium i zbiornik wody, w którym obecnie pływają ryby św. Piotra czyli tilapie. Obok, z lewej strony znajduje się kościelny sklepik z pamiątkami. Dalej znajduje się narteks. 


Wchodząc do nawy głównej dostrzegam najpierw dwa rzędy kolumn zakończonych głowicami korynckimi. Kościół tworzą: nawa główna, dwie nawy boczne, mały transept i absyda bez okien. W całym w kościele są małe okna, bez witraży. Promienie słońca przechodzą tu przez szyby niezmienione. 


Wewnątrz jest dość jasno. Na ścianach nie ma ani jednego obrazu. Na drewnianych postumentach znajdują się tylko cztery, równej wielkości, nowe ikony. Dwie ikony po lewej stronie, patrząc w stronę absydy przedstawiają Matkę Boską z Dzieciątkiem oraz Jezusa. Z przeciwnej strony, dwóch budowniczych kościołów tj. Józefa z Tyberiady i Martyriosa.


W absydzie znajduje się mały krzyż. Przed ołtarzem zwraca uwagę słynna mozaika pochodząca z pierwszego kościoła, przedstawiająca dwie ryby i kosz z chlebem. Pod sama mensą ołtarza znajduje się odsłonięty głaz, na którym wg Eterii (wykształconej pątniczki chrześcijańskiej, która nawiedziła Ziemię Świętą pod koniec IV wieku i opisała to, co widziała) Chrystus miał rozmnożyć chleb.


To odsłonięta część zachowanych fragmentów mozaiki ze starego kościoła i posadzek z V i VI wieku. Ciekawy jest symbol jaki przedstawia: cztery chleby w koszu i dwie ryby. Zgodnie z Pismem Chrystus rozmnożył 5 chlebów i 2 ryby. Gdzie więc brakujący piąty bochenek chleba? Interpretacja mozaiki jest jednoznaczna. Cud rozmnożenia chleba nie był po prostu demonstracją czarodziejskich umiejętności Jezusa, był znakiem, który winien być zrozumiany jako zapowiedź czegoś większego – cudu Eucharystii.


Piąty chleb jest symbolizowany jako chleb eucharystyczny, obecny na ołtarzu.

Brak komentarzy: