niedziela, 20 maja 2018

Bazylika Sacre Coeur


Bazylika Sacre Coeur to wizytówka Paryża, nierozerwalnie związana z tym miejscem.
Będąc w Mieście Świateł koniecznie musisz ją odwiedzić.



Bazylika Najświętszego Serca Jezusowego położona jest na wzgórzu w słynnej – niekoniecznie z powodu swojej świętości – dzielnicy Montmartre.



To tutaj na przełomie XIX i XX wieku, czyli dokładnie, kiedy budowano bazylikę, mieszkała cała bohema artystyczna z malarzami na egzystencjalistami na czele.



Podczas kiedy artyści popijali absynt i tworzyli impresjonistyczne obrazy, na wzgórzu rzemieślnicy w pocie czoła tworzyli bazylikę.



Budowę tego monumentalnego kościoła zainicjowało dwóch przemysłowców, którzy w podzięce za ocalenie Paryża w wojnie francusko-pruskiej, poprzysięgli zbudować tu świątynię.



Budowa trwała przeszło 40 lat.



Wzgórze, w którym od wieków wydobywano wapień i gips, musiano wzmocnić specjalnymi filarami.



Konsekracji dokonano dopiero w 1919. Koszty budowli ponieśli wierni.



Świątynia łączy cechy stylu romańskiego i bizantyjskiego odchodząc dość wyraźnie od architektury klasycznych bazylik rzymskich.



Całość opiera się na planie krzyża greckiego i zwieńczona jest czterema kopułami (największa z kopuł na 54 metry wysokości, a umieszczona jest na 83 metrze licząc od podłoża).



Luźną inspiracją całego założenia miała być katedra św. Fronta w Périgueux.



Abadie “wyciągnął” swój kościół w górę zmieniając tym samym proporcje kopuł do niższych partii obiektu.



Bazylia wyróżnia się też zwrotem - wbrew dominującym trendom nie została zaprojektowana ad orientem (czyli z prezbiterium zwróconym ku wschodowi).



Jej ołtarz wyznacza kierunek północny należy więc do tzw. kościołów nieorientowanych.



Wzniesiona z tyłu wieża pełni funkcję dzwonnicy.



Na fasadzie, nad trójłukowym portalem umieszczono trzy rzeźby.



W centralnym punkcie nad wejściem widzimy udzielającego błogosławieństwa Chrystusa, a nieco niżej po obu stronach Jezusa dwa konne posągi: św. Joanna D’arc i św. król Ludwik IX.



Bazylika Sacre Coeur jest najwyżej położonym punktem Paryża.



Ze wzgórza, na którym się znajduje, można podziwiać panoramę całego miasta oraz okolic w promieniu do 40 kilometrów.



To z niej znajduje się największy dzwon Paryża i jednocześnie jeden z najcięższych dzwonów na świecie - Savoyarde (Saubadyjczyk).



Waży on aż 18,5 tony! Podobno gdy dzwoni, słychać go po drugiej stronie miasta.



Miejsce to warto odwiedzić nie tylko z powodu historycznego i sakralnego znaczenia, ale także dla samych widoków, jakie rozciągają się ze wzgórza.



Budowlę często określa się mianem „Białej Bazyliki”.



Swą charakterystyczną biel kościół zawdzięcza kamieniu wapiennemu, który pod wpływem powietrza i deszczu wydziela bielący mury kalcyt.



Poza Katedrą Notre Dame, jest to najczęściej odwiedzany zabytek Francji.



Od 125 lat przez 24 godziny na dobę z Bazylice odbywa się Adoracja Najświętszego Sakramentu.



Sacre Coeur pojawiało się w wielu książkach i filmach poświęconych Paryżowi.



Jeszcze pod koniec XIX wieku Emil Zola opisał bazylikę w swej powieści “Paryż”.



Jawi się ona jako symbol religijnego ucisku i ma być wysadzona w powietrze przez jednego z bohaterów.



Zniszczenia świątyni żądał francuski futurysta Felix del Marle, który zgodnie z założeniami swego ruchu chciał w tym miejscu widzieć nowoczesne wieżowce.



Sylwetka świątyni pojawia się też w wielu filmach jako symbol miasta.


Olbrzymi plac budowy z wznoszącą się powoli ku górze budowlą możemy zobaczyć w filmie “Sherlock Holmes: Gra cieni”.


Białą “bezę” widać też w niektórych kadrach ekranizacji powieści Guya de Maupassanta pt. “Uwodziciel” (co jest ewidentnym błędem filmowców gdyż akcja filmu rozgrywa się ok. 1881 roku, a wtedy budowa świątyni dopiero się zaczynała)...

Brak komentarzy: