niedziela, 11 lutego 2018

Montmorency

Montmorency to niewielkie miasto we Francji, położone nad jeziorem Enghien na północnych rubieżach Paryża.
Nazwa miasta pochodzi od łacińskiej nazwy Mons Maurentius, czyli Góra Maurencjusza.



Według legendy rodu de Montmorency nazwa pochodzi od zawołania ich przodka: Mon-Maure-occis (Zabiłem mojego Maura), wygłoszonego w czasie walki u boku Karola Młota.



Odwiedzając miasto warto zwiedzić okazałą Kolegiatę św. Marcina (Collégiale Saint-Martin). 



Świątynia wzniesiona została w latach 1515-1563 i reprezentuje styl gotyku płomienistego (flamboyant).



Aż do rewolucji francuskiej była miejscem pochówku książąt de Montmorency i została od 1630 przekształcona częściowo w kościół parafialny.



W kościele znajduje się rzeźba epitafijna polskich emigrantów - Juliana Ursyna Niemcewicza i Karola Ottona Kniaziewicza dłuta Władysława Oleszczyńskiego z 1848 roku.



W północnej części Montmorency znajduje się cmentarz Cimetière des Champeaux



na którym począwszy od 1840 roku chowani są Polacy zmarli w mieście i jego okolicach, a także ci, którzy ze względów patriotycznych chcieli spoczywać w pobliżu wielkich bohaterów walk o niepodległość.



Jako pierwszy spoczął tu zmarły w pobliskim Paryżu wybitny prawnik Michał Hube (1775-1840), sekretarz stanu Królestwa Polskiego,



który w powstaniu listopadowym był członkiem Komisji Sprawiedliwości i przewodniczącym Komisji do Roztrząsania Akt Policji Tajnej, zajmującej się aktami carskich służb specjalnych.



Niespełna rok później na cmentarzu odbył się uroczysty pogrzeb polskiego dramaturga, powieściopisarza i historyka Juliana Ursyna Niemcewicza (1758-1841).



Pomnik na jego grobowcu wykonany został przez Władysława Oleszczyńskiego.



W 1856 roku pochowano tu zmarłego w Stambule Adama Mickiewicza, który zażyczył sobie by po śmierci spoczął w pobliżu Niemcewicza, u boku żony.



W późniejszym czasie prochy poety przeniesiono na Wawel. Ostatecznie więc, Mickiewicz spoczął w Krypcie Wieszczów Narodowych na Wawelu.



Na istniejącym po dziś dzień w Montmorency nagrobku poety widnieje medalion, rzeźbiony przez Antoine-Augustina Préaulta.



Podobnie "tymczasowy" pochówek na cmentarzu miał przywódca Wielkiej Emigracji i mąż stanu - książę Adam Czartoryski (1770-1861).



Zmarł on w 1861 roku, a później ekshumowany wraz z żoną został przeniesiony do grobowca w rodzinnej Sieniawie.



W Montmorency spoczęli także m.in. pułkownik, założyciel i prezes Stowarzyszenia Polskich Kombatantów we Francji Marian Czarnecki,



poeta, satyryk i bajkopisarz Antoni Gorecki, Cyprian Kamil Norwid, Władysław Oleszczyński, Władysław Alojzy Strzembosz czy Franciszek Jan Pułaski.



W sumie od XIX wieku na cmentarzu pochowano kilkuset polaków.



Na murze cmentarnym zgromadzono liczne tablice, upamiętniające (w języku polskim i francuskim) poległych w obu wojnach światowych polskich żołnierzy walczących w obronie Francji. 

Brak komentarzy: