środa, 16 kwietnia 2014

Champs-Elysees


Champs-Elysees, zamknięte pełnym rozmachu Łukiem Triumfalnym i Place de la Concorde to coś więcej, niż tylko legendarny bulwar.
To kwitnąca okolica pełna historii, obfitości i zapachów idealnych cappuccino i dobrych perfum.



Ta okolica w centrum Paryża, charakteryzująca się dobrym stylem i wysokimi cenami może wydawać się nieco deprymująca, ale można być pewnym: kluby, kina, luksusowe sklepy i typowe kasztanowce na Champs-Elysees uosabiają istotę paryskiego romantyzmu i jest tu wiele do odkrywania.


Francuzi nazywają ją nawet "La plus belle avenue du monde" - „najpiękniejszą aleją świata”. 



Pola Elizejskie. Reprezentacyjna aleja Paryża, która łączy Plac Zgody z Placem Charles'a De Gaulle'a. Rozciąga się na odcinku prawie dwóch kilometrów w VIII dzielnicy, w północno-zachodniej części centralnego Paryża.



Najsłynniejszym monumentem Pól jest słynny Łuk Triumfalny. Budowla stanowi swoiste zamknięcie Wielkiej Osi.



To jedno z najczęściej odwiedzanych miejsc współczesnego Paryża – zaraz obok Wieży Eiffla oraz Luvru.



Pola Elizejskie oprócz Łuku Triumfalnego słyną z rozlokowanych wokoło nich licznych teatrów, kafejek, kawiarenek, restauracji, kin.



Jakby tego było mało, w pobliżu znajduje się Pałac Elizejski z ogrodem.



Ponadto na środku wspomnianego Placu Zgody stoi królewski prezent z egipskiego Luksoru – 23-metrowy obelisk Ramzesa II.



Skąd nazwa „Pola Elizejskie”? W tradycji w mitologii greckiej nazywano tak część Hadesu - przeznaczoną dla dusz dobrych ludzi.



Na Pola Elizejskie warto przyjść 14 lipca. Być tutaj podczas francuskiego święta narodowego. Wówczas odbywa się defilada wojskowa, którą odbiera prezydent Republiki.



Arteria przepięknie wygląda także podczas Świąt Bożego Narodzenia. Wówczas wzdłuż całej słynnej alei mienią się efektowne świąteczne iluminacje. Co roku inauguracja świątecznej iluminacji odbywa się z wielką pompą, z udziałem znanej osobistości świata kultury. 



Jakie są Pola Elizejskie z bliska? Z pewnością warte odwiedzenia.



Zdecydowanie najciekawiej prezentują się po zmroku.



Pola Elizejskie – mityczne miejsce przebywania po śmierci szczęśliwych, choć zawsze nieco sennych, dusz ludzkich, stało się jedną z najbardziej ruchliwych paryskich arterii.



Biegnąca przez blisko 2 km, lekko wznosząca się perspektywa ulicy, zamknięta u wylotu Łukiem Triumfalnym, jest porywająca.



W zamyśle architekta Ludwika XV aleja pomyślana została jako przedłużenie ogrodów tuileryjskich. 



To tutaj, za dyskretną kurtyną zieleni, kryje się Pałac Elizejski – siedziba prezydenta Republiki.



Od połowy XIX w. był to adres prestiżowy, a aleja należała do najlepiej oświetlonych.



Na parterach i niższych piętrach eleganckich kamienic znajdziemy sklepy, kina, kabaret Lido, restauracje i biura, których czynsze należą do najwyższych w mieście.



Próżno jednak szukalibyśmy tu ekskluzywnych butików – eleganckie skądinąd wnętrza handlowe mieszczą głównie sklepy dużych, znanych także za granicą, sieci handlowych.



Podobnie jest z restauracjami, a najciekawsze są bodaj salony… samochodowe prezentujące zwykle niedostępne jeszcze w handlu nowości.



Champs-Élysées nadal jest przecież adresem wyjątkowym.



Pozostaje jedną z najbardziej znanych ulic na świecie, o której śpiewał francuski artysta Joe Dassin w piosence Aux Champs Elusées.



Aleja istnieje od 1677 roku i została wybudowana na polecenie Ludwika XIV w celu ułatwienia przejazdów króla między jego letnią rezydencją w St-Germain-en-Laye i stała siedzibą w paryskiem Luwrze.



Z biegiem czasu, ulica ulegała przekształceniom – eleganckie fontanny, nowe restauracje i teatry przyciągały bogatych i sławnych mieszkańców stolicy, którzy szukali tu rozrywki.

Brak komentarzy: