czwartek, 19 lipca 2012

Rio de Janeiro


UNESCO ogłosiło wpisanie Rio de Janeiro na listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego Ludzkości w kategorii krajobrazu, tym samym zostało oficjalnie potwierdzone, że „Cudowne Miasto” – jak jest nazywane Rio de Janeiro, jest piękne.

W praktyce wpisanie miasta na listę spowoduje wśród niektórych osób chęć zobaczenia na własne oczy pięknego krajobrazu. 



Śmiałość tropikalnych krajobrazów, które tu cechują zielone góry i szczyty o imponujących wysokościach i intrygujących kształtach, zwracają uwagę zarówno mieszkańców jak i turystów. 



Miejsce wybrane przez Estácio de Sá i ks. José de Anchieta na założenie miasta wkrótce stały się centrum decyzji krajowych, gdyż właśnie Rio przez stulecia było stolicą Brazylii. Tutaj w 1808 roku podjęto pierwsze kroki w celu uzyskania niepodległości.



Wśród plaż i ołtarzy Rio de Janeiro byli koronowani kolejni cesarze kraju i tutaj Brazylia potwierdziła swoją tożsamość narodową. Tu zaczęła się Republika i miasto było siedzibą prezydentów Brazylii  przez siedem dekad. 







Właśnie w tym mieście, na wzgórzu Corcovado, został umieszczony posąg Chrystusa Odkupiciela, który identyfikuje krajobraz miasta i którego widok oczarował wielu.



Z wysokości 700 metrów nad poziomem morza, znad tropikalnej zielenią Parku Narodowego Tijuca leżącego u stóp wzgórza i pomnika, widać miasto wtłoczone między góry i skały schodzące ciemnymi masywami do samej zatoki i dalej – do Atlantyku.



Widać zatokę Guanabara usianą wysepkami, plaże i wzgórza, zabudowane domkami z blachy. Wieczorem strumienie samochodów z zapalonymi światłami nikną na różnych poziomach Rio, w tunelach, którymi przewiercono góry, by wyłonić się jak sznury świecących paciorków daleko, po drugiej stronie.



Dech zapiera, gdy patrzysz na ten spektakl znad Zatoki Guanabara, ze szczytu słynnej Pao de Acucar, Głowy Cukru. O zmroku 12-milionowe Rio jest chyba najpiękniejsze. 


W Rio odnaleźć można najpiękniejsze plaże świata, wśród nich najsłynniejszą – Copacabana. 



Leniwy spacer wzdłuż promenady wyłożonej biało-czarną kostką, która symbolizuje fale oceanu umożliwia spojrzenie na mieszkańców przeplatających się z turystami, a pod parasolem jednego z nadmorskich kiosków można wlać w rozpalone gardło chłodny płyn ze świeżo rozłupanego kokosa. 




Sąsiednia plaża to Ipanema, która jest zdecydowanie najpiękniejszą plażą Rio i nie tak „natrętnie turystyczna” jak jej sławna sąsiadka. Poza tym wysokie fale odstraszają amatorów kąpieli, więc tylko surfingowcy tłumnie zaludniają tu brzeg oceanu.



Warto tutaj „uczcić chwilę” caipirinhą – najbardziej znanym drinkiem Brazylii. Można chwycić szklankę i już po chwili czuć na języku orzeźwiający smak limonki i rozpuszczające się drobinki brązowego cukru.



Właśnie w takim miejscu dwaj przyjaciele – Tom Jobim i Vinicius de Moraes – napisali muzykę i słowa znanego dziś na całym świecie standardu Dziewczyna z Ipanemy (Garota da Ipanema). 




W Rio de Janeiro jest też najwspanialszy brazylijski stadion piłkarski - Maracana i żywiołowe, słynne na cały świat szkoły samby, które cały rok pracują nad spektaklem, który wystawią w karnawale. 




Rzeczywiście Brazylia jest, "gigantem dzięki swojej przyrodzie", jak jest śpiewane w hymnie kraju, a Rio de Janeiro jest chwałą historii kraju i owocem jego kultury. 



Patrząc na Rio de Janeiro, widzimy symbol  Brazylii z jej życiem, ludźmi, krajobrazami, i historią.

1 komentarz:

Mażena pisze...

Cudowne miejsce i ciekawe zdjęcia!