czwartek, 13 stycznia 2011

Lençóis Maranhenses

Brazylijskie brzegi mają do zaoferowania dla turystów wspaniałe plaże, wyśmienitą pogodę i niezapomniane widoki. Każdy region ma charakterystyczne dla siebie cuda natury. 

260 km od São Luis znajduje się kraina zwana Lençóis Maranhenses - w wolnym tłumaczeniu chodzi o prześcieradła stanu Maranhão (północno-wschodnie wybrzeże Brazylii). Są to ogromne połacie wydm sprawiające wrażenie pustyni, mimo że przez spory okres roku w wielu zagłębieniach zbiera się słodka woda tworząc wspaniałe plaże i miejsce zamieszkania ryb i ptaków. 


Najpopularniejszym miejscem do wejścia na teren Parku Narodowego Lençóis jest miejscowość Barreirinhas. Do niej z São Luis prowadzi asfaltowa droga, która otwiera ten skarb natury dla turystów. W Barreirinhas wiele agencji turystycznych oferuje turystom wyprawę na wydmy. 155 tysięcy hektarów skrywa wydmy, rzeki, jeziora i mokradła. Ten rzadki fenomen natury był formowany przez miliony lat. 

Widoki są niesamowite. Ogromne przestrzenie piaszczystych wydm sprawiające wrażenie pustyni. Jednak region ma znaczną ilość opadów deszczowych. Jest otoczony przez rzeki. Według definicji na pustyni jest poniżej 25cm opadów rocznie, w tutaj spada go aż 120cm w ciągu roku. 


Właśnie deszcze sprawiają, że Lençóis ma wspaniałe widoki. Czysta woda deszczowa formuje okresowe jeziora wśród wydm, które osiągają nawet 40 metrów wysokości. Niektóre z jezior, jak Niebieskie Jezioro (Lagoa Azul) i Jezioro Piękne (Lagoa Bonita) znane są ze swojego piękna i znakomitego miejsca do kąpieli. W czasie pory suchej, zwłaszcza w październiku i listopadzie, wiatry kierują piach do 50 km w głąb lądu, formując półkoliste, wysokie na 40 m wydmy. Gdy padające od stycznia do czerwca deszcze wypełniają wodą doliny między nimi, powstają ni to zalewy, ni laguny.



Niektóre z tych okresowych akwenów mają ponad 90 m długości i do 3 m głębokości. Na początku lipca, gdy przez wydmy przelewają się wody wezbranych rzek, takich jak Rio Negro, laguny mogą się łączyć. Ryby migrują wtedy z jednej do drugiej, żywiąc się mniejszymi kuzynkami albo zakopanymi w piasku larwami owadów. Kilka gatunków ryb spędza suchą porę roku w mule, ożywiając się, gdy znów pojawia się deszcz. Wraz z końcem pory deszczowej laguny zaczynają parować w tropikalnym upale, a poziom wód co miesiąc opada nawet o metr. 



Żeby z Barreirinhas dostać się do Parku Narodowego Lençóis trzeba przeprawić się przez rzekę Preguiça i samochodem z napędem na cztery koła przemierzyć kilka kilometrów piaszczystych dróg. Droga w jedną stronę, wraz z przeprawą promową, to około godziny jazdy, jednak późniejsze widoki wynagradzają trud.


W Parku nie ma żadnych oznak cywilizacji więc nie można zapomnieć o zabraniu ze sobą wody do picia.
Biura podróży oferują różne opcje da turystów,  zależnie od czasu jaki możemy poświęcić na zwiedzanie wydm. Trasy: jezior, ptaków, oaz (na terenie parku są 2 oazy), wód rzeki Radości, wschodniego wybrzeża są tylko niektórymi opcjami. Można je pokonywać pieszo, rowerem lub konno. Przy opcji pieszego przemierzania wydm najlepiej chodzić boso. Ciepły, lecz nie parzący, piasek wspaniale masuje stopy. Przemierzając wpław niektóre jeziora doświadcza się cudownej ochłody. 



Narodowy Park Lençóis Maranhenses został utworzony w 1981 roku dla zachowania jedynego pustynnego krajobrazu Brazylii. Pustynny krajobraz, krystaliczna woda, w której można oglądać ryby, ptaki szybujące nad głowami sprawiają, że rocznie około 60 tysięcy turystów nie tylko z Brazylii przybywa, aby obejrzeć ten cud natury.



Niezapomnianym momentem jest wylegiwanie się w ciepłej, lecz o wiele chłodniejszej od powietrza wodzie i zjazd z wysokich wydm wprost do krystalicznej wody. 




Po rozkoszy dla oczu w Parku Narodowym warto pomyśleć o rozkoszy dla żołądka. Nieliczne, proste restauracje w Berreirinhas oferują smaczne posiłki oparte na miejscowej kuchni, gdzie głównym daniem jest ryba pochodząca z bliskiego Atlantyku.Podczas posiłku warto spróbować napoju o nazwie „Jesus” - jest to napój wymyślony w 1920 roku o czerwonym kolorze, bardzo słodki, który można nabyć w całym stanie Maranhão jako napój gazowany.


Po posiłku na miejscowym targu można kupić ciekawe wyroby z naturalnych włókien palm, które w sprawnych palcach przemieniają się w koszyki, serwetki i różne pamiątki.

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Wygląda to super. Pozdrawiam.

Anonimowy pisze...

Bardzo ciekawie to zosatło opisane.

Natalia Zimniewicz pisze...

Bardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.