sobota, 11 lipca 2009

Rio de Janeiro część IV

Świątynia futboluBrazylijczycy do perfekcji opanowali grę w piłkę nożną. Dali światu takie gwiazdy jak: Pele, Ronaldinho Carcioca, Ronaldinho Gaucho, Roberto Carlos, Kaka, Robinho. Dlatego też obowiązkowo trzeba odwiedzić stadion Jornalista Mario Filho, popularnie nazwany Maracana.
Wybudowany na Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej został otwarty 16 lipca 1950 roku jako największy stadion świata. Rekordową liczbę kibiców, bo aż 195 513 osób, pomieściły trybuny podczas meczu Brazylia – Paragwaj, 26 marca 1954 roku. To właśnie na tym stadionie w 1969 roku Pele strzelił tysięcznego gola.



Obecnie stadion może pomieścić 114 145 kibiców. W 50. rocznicę jego otwarcia powstała Hala Sław, w której upamiętniono 50 największych piłkarzy. Niektórzy z nich pozostawili betonowy odcisk swojej stopy, wśród nich: Zico, Roberto Dinamite, Luisinho Lemos, Romário, Quarentinha, Valdo, Pinga, Garrincha, Dida, Bebeto.

Ale Maracana to nie tylko świątynia futbolu, ale też miejsce spotkania z Janem Pawłem II. Tu również odbyły się niezapomniane koncerty takich gwiazd jak Frank Sinatra, Madonna, Rolling Stones, Tina Turner, Prince czy Paul McCarthney.
Pięć nocy samby
Nic tak nie rozsławiło Brazylii, a Rio de Janeiro w szczególności, jak największy i najbardziej barwny karnawał na świecie. W tym czasie ściąga do miasta tysiące turystów ze wszystkich kontynentów.

Chociaż korzenie tej wielkiej zabawy są europejskie, samą nazwę karnawał zaczerpnął z łaciny. Prawdopodobnie wywodzi się od słowa „carnem levare”, co oznaczało w dialekcie mediolańskim „pożegnanie mięsa” i odnosiło się do okresu Wielkiego Postu.
Samo świętowanie odwołuje się jednak do portugalskiej zabawy polegającej na brudzeniu każdego wszystkim, co tylko jest pod ręką, a szczególnie jedzeniem.
Obecnie mieszkańcy ubrani w różnobarwne, bogato zdobione stroje ulegają szaleństwu samby. Tańce trwają pięć dni, a raczej nocy.


Główny spektakl tworzą uczniowie szkół samby rywalizujących o tytuł Mistrza Karnawału. Wyśmienita zabawa!

Brak komentarzy: