piątek, 8 stycznia 2016

Riu Funana

Kontynuując kurortowy temat na blogu zapraszam do wspaniałego, plażowego miejsca jakim jest Cabo Verde.
Wyspy Zielonego Przylądka to niezasiedlony aż do przybycia Portugalczyków w drugiej połowie XV w.




archipelag, znany był niegdyś wśród żeglarzy z produkcji wspaniałego grogu z trzciny cukrowej oraz handlu niewolnikami.




Obecnie wciąż zachwyca niezwykłą naturą, przepięknymi plażami nad oceanem i jedyną w swoim rodzaju europejsko-afrykańską kulturą wyspiarską.




Ta dawna portugalska kolonia uzyskała niepodległość nie tak dawno temu, bowiem w lipcu 1975 r.




Zdaniem wielu historyków, jako pierwszy do brzegów bezludnego jeszcze archipelagu dotarł w 1456 r. Portugalczyk Diogo Gomes.




Inni autorzy uważają, że dokonał tego w 1460 r. wenecki żeglarz w służbie Królestwa Portugalii Alvise Cadamosto lub Genueńczyk António da Noli.




Podczas lądowania na międzynarodowym lotnisku Amílcara Cabrala na wyspie Sal – jednej z najbardziej turystycznych w archipelagu – ze zdziwieniem oglądam jej księżycową panoramę.




Zastanawiam się, gdzie podziała się ta zieleń z nazwy kraju.




Pasażerów wita się po portugalsku i po kreolsku.




Na ulicach pobliskiego miasteczka Santa Maria usłyszymy natomiast mieszankę języków afrykańskich oraz europejskich.




Właśnie tu najlepiej rozpocząć przygodę.




Infrastruktura turystyczna Sal jest na wysokim poziomie: na gości czekają nowoczesne kompleksy wypoczynkowe i hotele o różnym standardzie




oraz dogodne warunki do uprawiania sportów wodnych w okolicy zadbanych rajskich plaż, oblewanych przez turkusową wodę.




Do najpopularniejszych aktywności należą kite- i windsurfing, żeglarstwo, wędkarstwo, pływanie kajakami i nurkowanie.




W trakcie podwodnej wycieczki możemy przyjrzeć się ciekawym formacjom lawowym, zwiedzić jaskinie lub łatwo dostępne wraki.




Warto zatrzymać się w hotelach sieci Riu.




Zaprojektowany z rozmachem wakacyjny kompleks dwóch hoteli: Riu Garopa i Riu Funana, to fantastyczna propozycja na wakacje na Wyspach Zielonego Przylądka.




Położony na rozległym terenie, tuż przy jednej z najpiękniejszych plaż na wyspie Sal, z drobnym piaskiem i wodą w kolorze indygo, jest wymarzonym miejscem na wczasy z rodziną lub przyjaciółmi.




Oryginalna architektura hotelu pięknie harmonizuje z eleganckimi wnętrzami i wystrojem komfortowych pokoi.




Na miejscu mnóstwo rozrywek dla każdego: piękne baseny z barami swim-up, świetne zaplecze sportowe i doskonale przygotowane animacje – tu po prostu nie da się nudzić!




Resort słynie z nienagannej obsługi i wyśmienitej kuchni, a także barów serwujących fantazyjne drinki 24 h na dobę!




Nieustannie do dyspozycji Gości są wszystkie rozrywki, bary i restauracje całego kompleksu.

1 komentarz:

Maks pisze...

Piękne, egzotyczne miejsce. Te palemki, woda, słońce, aż by się chciało opuścić tą zimną Polskę i pojechać do ciepłych krajów. Pozdrawiam! :)