czwartek, 6 czerwca 2013

Festiwal Czekolady

Uwielbiasz czekoladę? Ciężko znaleźć kogoś kto oprze się jej kuszącemu powabowi.
Co roku portugalskie miasto Obidos organizuje dla łasuchów Festiwal Czekolady, na który przybywa ponad 200 tysięcy wielbicieli czekolady.



Podczas festiwalu, w średniowiecznym grodzie Obidos, na łasuchów czeka wiele atrakcji. U stóp jednego z siedmiu cudów Portugalii, pomauretańskiego zamku Castelo de Obidos, powstaje festiwalowe miasteczko.



Można tam spróbować i zakupić rozmaite specjały, przygotowane na bazie każdego rodzaju czekolady: białej, mlecznej i gorzkiej.



Z pewnością każdy znajdzie tu coś dla siebie: od truskawek w czekoladzie, pastéis de Belém z czekoladowym nadzieniem, aż po czekoladową biżuterię.



Oprócz mnóstwa smakołyków, których każdy może spróbować, można także zobaczyć specjalną wystawę (co roku o innej tematyce), na której cukiernicy prezentują niesamowite rzeźby z czekolady, przez wielu uważane za prawdziwe dzieła sztuki.



Ci, którzy lubią gotować, powinni wziąć udział w warsztatach kulinarnych. Natomiast na najmłodszych uczestników festiwalu czeka Kids' Chocolate House, w którym przygotowano rozmaite zabawy, w tym m.in. wspólne przygotowywanie kilku czekoladowych smakołyków.



Podczas święta czekolady nie może zabraknąć także konkursu na Chocolatier'a Roku, w którym biorą udział profesjonalni cukiernicy, oraz konkursu amatorów na najlepszy przepis z wykorzystaniem czekolady (International Competition of Chocolate Recipes).



Ta najpopularniejsza impreza na świecie dla smakoszy i pasjonatów (amatorów i profesjonalistów) czekolady odbywa się przez cztery weekendy (od czwartku do niedzieli), na przełomie lutego i marca.



Tegoroczna, jedenasta edycja Międzynarodowego Festiwalu Czekolady w Obidos w Portugalii, była inspirowana filmem "Charlie i fabryka czekolady".



Jedną z niespodzianek Festiwalu jest konkurs Moje Pudełko Czekolady na najbardziej kreatywne opakowania czekolady.



Powstała też Fabryka Czekolady, czyli ogromna przestrzeń do produkcji cukierków czekoladowych, w której można było obserwować cukierników pochłoniętych twórczą pracą z czekoladą.



Interesująca była specjalna strefa, nazwana Laboratorium Czekolady - to właśnie tutaj odwiedzający przekonali się, jak daleko można się posunąć w eksperymentach z czekoladą.



Historia czekolady liczy 3 tys. lat, choć ledwie od niespełna 200 lat jemy ją w tabliczkach i bombonierkach.


Służące do wyrobu czekolady ziarna kakaowca były niegdyś środkiem płatniczym, a kawiarnie, gdzie od XVII pito czekoladę – ogniskami rozmaitych rewolucji.



Czekolada sprzed trzech tysięcy lat znana była wyłącznie w postaci napoju, w dodatku ludy mezoamerykańskie piły ją nie na słodko, ale na ostro, np. z dużym dodatkiem chili lub innych ostrych przypraw.



Czekolada jest dziełem Olmeków – ludu mezoamerykańskiego, który wyginął co najmniej 400 lat przed Chrystusem. Tradycję produkcji czekolady kontynuowali potem Majowie i Aztekowie.



Ziarna kakaowca były walutą tamtejszych ludów. Najbogatsi władcy mieli w swoich spichlerzach blisko miliard ziaren, bardzo starannie poukładanych. Tymi ziarnami płacono, ale zarazem je pito.



Europejczycy zetknęli się z czekoladą w 1502 r. w czasie czwartej wyprawy Krzysztofa Kolumba, kiedy rabunkowo przejęli jeden ze statków Majów.



Nie rozumieli wówczas, dlaczego Majowie z tak ogromnym pietyzmem traktują te bardzo starannie poukładane i posegregowane ziarna. Ponieważ nie znali języków tamtejszych ludów, nie dowiedzieli się i wszystko wyrzucili.



Dopiero kilkadziesiąt lat później zaczęto rozumieć w czym tkwi uroda czekolady.



 Płynną czekoladę serwowano już w pierwszych kawiarniach, które zaczęły pojawiać się w Europie w XVII wieku. Czekolada była znacząco droższa od kawy, a ponadto nie dawała intensywnej, pobudzającej mocy.



Dlatego szybko w Europie to kawa stała się ważniejszym trunkiem, a czekolada, którą najpierw pito, a potem także jedzono, jedynie rodzajem deseru i wyrafinowanej przyjemności.



Pierwsza tabliczka czekolady pojawiła się w 1849 r., a pierwsza bombonierka w 1867 r.



Rozpowszechnienie czekolady zawdzięczamy Ludwikowi XIV, który w XVII wieku zatrudnił na swoim dworze specjalistów od serwowania kawy i czekolady; za nim zrobili to inni. W końcu XVII wieku w we Włoszech, Francji i Anglii pojawiły się pierwsze kawiarnie.



W samym Londynie w pierwszym dziesięcioleciu XVIII było już ich ok. 3 tys., a w Paryżu w czasie wybuchu rewolucji francuskiej ok. 2 tys. W Polsce pierwsza powstała w latach 20. XVIII wieku, za króla Augusta II Sasa.



Kawiarnie od początku budziły negatywne emocje władców, ponieważ były miejscami spotkań. Próbowano nawet zamykać je za pomocą specjalnych dekretów, ale bezskutecznie.



Ale dosyć o mówienia o czekoladzie najlepiej przekonać się o jej wartościach smakując ją. Smacznego.

2 komentarze:

ZielonaMila pisze...

Fantastyczny festiwal, piękne miejsce, wspaniałe ilustracje:) Pozdrawiam

Mażena pisze...

Wspaniałe!
Tyle humoru!