Bazylika Sacre Coeur to wizytówka Paryża,
nierozerwalnie związana z tym miejscem.
Będąc w Mieście Świateł koniecznie
musisz ją odwiedzić.
Bazylika Najświętszego Serca Jezusowego położona jest na
wzgórzu w słynnej – niekoniecznie z powodu swojej świętości – dzielnicy
Montmartre.
To tutaj na przełomie XIX i XX wieku, czyli dokładnie, kiedy
budowano bazylikę, mieszkała cała bohema artystyczna z malarzami na
egzystencjalistami na czele.
Podczas kiedy artyści popijali absynt i tworzyli
impresjonistyczne obrazy, na wzgórzu rzemieślnicy w pocie czoła tworzyli
bazylikę.
Budowę tego monumentalnego kościoła zainicjowało dwóch
przemysłowców, którzy w podzięce za ocalenie Paryża w wojnie
francusko-pruskiej, poprzysięgli zbudować tu świątynię.
Budowa trwała przeszło 40 lat.
Wzgórze, w którym od wieków
wydobywano wapień i gips, musiano wzmocnić specjalnymi filarami.
Konsekracji dokonano dopiero w 1919. Koszty
budowli ponieśli wierni.
Świątynia łączy cechy stylu romańskiego i
bizantyjskiego odchodząc dość wyraźnie od architektury klasycznych bazylik
rzymskich.
Całość opiera się na planie krzyża greckiego i zwieńczona jest
czterema kopułami (największa z kopuł na 54 metry wysokości, a umieszczona
jest na 83 metrze licząc od podłoża).
Luźną inspiracją całego założenia miała
być katedra św. Fronta w Périgueux.
Abadie “wyciągnął” swój kościół w górę
zmieniając tym samym proporcje kopuł do niższych partii obiektu.
Bazylia
wyróżnia się też zwrotem - wbrew dominującym trendom nie została zaprojektowana
ad orientem (czyli z prezbiterium zwróconym ku wschodowi).
Jej ołtarz wyznacza
kierunek północny należy więc do tzw. kościołów nieorientowanych.
Wzniesiona z tyłu wieża pełni funkcję dzwonnicy.
Na fasadzie, nad
trójłukowym portalem umieszczono trzy rzeźby.
W centralnym punkcie nad
wejściem widzimy udzielającego błogosławieństwa Chrystusa, a nieco niżej
po obu stronach Jezusa dwa konne posągi: św. Joanna
D’arc i św. król Ludwik IX.
Bazylika Sacre Coeur jest najwyżej położonym punktem
Paryża.
Ze wzgórza, na którym się znajduje, można podziwiać panoramę całego
miasta oraz okolic w promieniu do 40 kilometrów.
To z niej znajduje się największy
dzwon Paryża i jednocześnie jeden z najcięższych dzwonów na świecie -
Savoyarde (Saubadyjczyk).
Waży on aż 18,5 tony! Podobno gdy dzwoni,
słychać go po drugiej stronie miasta.
Miejsce to warto odwiedzić nie tylko z powodu historycznego
i sakralnego znaczenia, ale także dla samych widoków, jakie rozciągają się ze
wzgórza.
Budowlę często określa się mianem „Białej Bazyliki”.
Swą charakterystyczną biel kościół zawdzięcza kamieniu wapiennemu, który pod
wpływem powietrza i deszczu wydziela bielący mury kalcyt.
Poza Katedrą Notre
Dame, jest to najczęściej odwiedzany zabytek Francji.
Od 125 lat przez 24 godziny na dobę z Bazylice odbywa
się Adoracja Najświętszego Sakramentu.
Sacre Coeur pojawiało się w wielu
książkach i filmach poświęconych Paryżowi.
Jeszcze pod koniec XIX wieku Emil
Zola opisał bazylikę w swej powieści “Paryż”.
Jawi się ona jako symbol
religijnego ucisku i ma być wysadzona w powietrze przez jednego z bohaterów.
Zniszczenia świątyni żądał francuski futurysta Felix del Marle, który zgodnie z
założeniami swego ruchu chciał w tym miejscu widzieć nowoczesne wieżowce.
Sylwetka świątyni pojawia się też w wielu filmach jako
symbol miasta.
Olbrzymi plac budowy z wznoszącą się powoli ku górze budowlą
możemy zobaczyć w filmie “Sherlock Holmes: Gra cieni”.
Białą “bezę” widać też w
niektórych kadrach ekranizacji powieści Guya de Maupassanta pt. “Uwodziciel”
(co jest ewidentnym błędem filmowców gdyż akcja filmu rozgrywa się ok. 1881
roku, a wtedy budowa świątyni dopiero się zaczynała)...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz